sobota, 5 maja 2012

Matura

Już po pierwszej maturze.
Pierwsze koty za płoty.
Żyję.

Miałam chwile załamania na początku tygodnia, lecz z każdym dniem jakby się zmniejszał aż do wczoraj kiedy to nie czułam nic. Kompletnie, ani lęku ani radości. Nic.

Dziś rano wstałam wraz z pierwszym dzwonkiem co nie zdarza się często :) Spokojnie poczytałam jeszcze "co nieco" i na Maturę! Pojawił się stresik, ale prawie "niewyczuwalny":)
Wszyscy obstawiali Dżumę, Jądro ciemności, Wesele...
Gdy otworzyłam arkusz i zobaczyłam temat uśmiechnęłam się :)  Od tej pory wiedziałam, że wszystko pójdzie dobrze.
Temat banał ( przynajmniej drugi ;d ) czyli postawa życiowa Izabeli Łęckiej oraz Joanny Podborskiej. Lepszego nie mogłam sobie wymarzyć :) Z uśmiechem wyszłam ze szkoły. Lepszego dnie nie mogłam sobie wymarzyć;)



2 komentarze:

  1. Nie znam osób o których mówisz, bo pewnie dopiero się o nich dowiem. ;p
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Towarzystwo" w którym się obracam robiło takie zakłady, ale słyszałam też w radiu, że obstawiano Wesele( pewnie z racji, ze leciało w TV). Udanego weekedu!

    OdpowiedzUsuń