poniedziałek, 31 grudnia 2012

Podsumowanie roku



Koniec roku 2012. Czas na posumowania. Wyliczenie bilansu.

Ten rok zapamiętam na zawsze.

Miały miejsce wyjątkowe chwile. Choć pierwsza połowa była istną mordęgą to warto było czekać na tą drugą:)

Do największych sukcesów zdecydowanie należy zdanie matury i koniec szkolnej edukacji, której jednak doczekałam :) Ponad 13 lat!!!

Ale czas płynie.

W tym roku zaczęłam sięgać po marzenia.

Irlandia i 2 miesiące był wyjątkowe. Inne krajobrazy, mentalność ludzi i Ja 'free and young' :)


 



W październiku była długo oczekiwana Ameryka i Nowy Jork. Nadal z lekkim niedowierzaniem patrzę na zdjęcia..

Jedno z największych marzeń się spełniło!

I choć wydarzenia nie do końca potoczyły się po mojej myśli, nie żałuję i bez wahania powtórzyłabym to.




Moje grono znajomych się poszerzyło. Dzięki Au-Pair poznałam osoby tak różne ode mnie i przez to fascynujące, że nie dane byłoby mi spotkać je w Polsce. Polskie dziewczyny za granicą są wspaniałe! I choć powinno się bardziej integrować z Niemkami na przykład, to jednak z Naszymi jest większa radocha :)


Spędziłam ponad dobę w powietrzu!  I Niewiele więcej na lotniskach :)

Spałam w kilku obcych łóżkach. Za każdym razem uczyłam się obsługi prysznica :)

Poznałam smak jet- lagu i kuchni indyjskiej (pycha!).

I wiecie co?

Apetyt rośnie w miarę jedzenia! :)

Czego i WAM życzę !


 

3 komentarze:

  1. Rzeczywiście... stara ten rok Ci się udał! Więc cóż, mam nadzieję, że masz już gotową listę marzeń do spełnienia na ten rok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł z tym bilansem :)
    chyba też napiszę sobie listę marzeń na ten rok :3
    zapraszam ; 3
    http://galaxyswag.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń