Dziś kończę beztroskie leniuchowanie. Przede mną dużo pracy. Jutro odwiedzę lekarza, fotografa, bank, starostwo, sąd i pocztę.Będzie też wypełnianie tej całej deklaracji, na której myśl drżę.
Jeszcze nie zdecydowałam gdzie iść do konsulatu : Kraków czy Warszawa? :)
Wczoraj przeglądając moją stronę w CC, zobaczyłam mój plan lotu!!!
22 października, British Airways, godz 12.05 z Okęcia->16.00 Londyn-> 18.40 NY!!! :)
Widziałam, że leci nas kilka dziewczyn, fajnie ;)
Trzeba by się skontaktować.
Jak któraś to czyta to czekam na e-meil : madz321@o2.pl :))))
Jak byś wybrała Warszawę to daj znać ;) Może jakaś kawka jak nie będę w pracy albo na uczelni ;)
OdpowiedzUsuńNo to już nie dużo czasu zostało ! Jak go spędzasz?
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem :)
UsuńPewnie cieszeniem się swoim miastem, Polską, naszym jedzeniem, językiem polskim, rodziną przyjaciółmi, jakos tak :)
z tego co pamiętam ( a przynajmniej było tak rok temu ) to nie Ty wybierasz konsulat. to zalezy gdzie mieszkasz. np ja ze slaskiego do krakowa nie do warszawy
OdpowiedzUsuńTeraz można wybierać :)
Usuńwłaśnie się zastanawiałam... dlaczego nie chciałaś starać się o wizę w IE?
OdpowiedzUsuńbo ja chce jechać do USA, a za mało miałabym czasu, żeby specjalnie wrócic do Polski, żeby iść po wizę ..:P
Chciałam w Irlandii!
UsuńAle niestety nie można. Cóż nie będę się z agencją kłócić...
Ohh Madeleine, bardzo podoba mi się Twój blogging. Będę stale "Cię" odwiedzać. Życzę powodzenia w USA i może wkrótce się zobaczymy za oceanem, bo muszę się pochwalić, ale też niedługo zaczynam swoją przygodę jako au pair w USA.
OdpowiedzUsuńTak więc pisz jak najwięcej, i wracaj do zdrowia!!!
Buziaki :)
Dziękuję ślicznie! :)
Usuń