środa, 5 października 2011

Olśnienie

Godzina 7.50. Otwieram oczy, wyłączam budzik...i najchętniej bym jeszcze pospała.. Czuje wzbierającą się złość we mnie.  
"Dlaczego muszę wstawać tak wcześnie? Po co chodzę do tej szkoły?Jaką ja mam w ogóle przyszłość?" - w mojej głowie przewija się mnóstwo pytań.

I nagle olśnienie. Mogę być szczęśliwa. Będę szczęśliwa. Jestem szczęśliwa. Moje Szczęście buduje JA!
Sukces zależy ode mnie. 

Przed oczami przelatują scenariusze szczęśliwego życia.

Po co ciągle narzekać na różne okoliczności? Czy nie łatwiej się uśmiechnąć?

BYĆ SZCZĘŚLIWYM TERAZ?!? 

Jeśli prawda jest, że sami tworzymy rzeczywistość ( wg. nauki Secretu  ) od dziś jestem 100% optymistką. 
Z uśmiechem podbije swój świat. 
Wszystko co się zdarzy przyciągnę JA. 

Moją Drogę Życiową też ;)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz