Ostatnimi czasy miałam okazję być na takowym zabiegu. Pani swoimi dłońmi przesyła energię poprzez dotykanie różnych części ciała.
Ma to na celu usprawnienie przepływu energii, która jest zaburzona.
Następnie była medytacja, puszczona z wieży.
Na tym zabiegu byłam 3 razy.
Za drugim razem miałam niesamowite doświadczenie podczas medytacji. Powoli wycofywała mi się świadomość i czułam, że usypiam...Miałam piękny sen. tak piękny, że już go nie pamiętam :)Zaraz po przebudzeniu chciałam go sobie przypomnieć, ale nadaremnie.
Ale najciekawsze jest to, że mam poczucie iż to było tak wspaniałe doświadczenie, że gdy wracałam do świadomości uświadomiłam sobie gdzie jestem przeżyłam szok.. TAM gdzie odleciałam było chyba wspaniale. Gdy "wróciłam" nadal czułam błogość snu :)
I to jest piękne ;)
Ma to na celu usprawnienie przepływu energii, która jest zaburzona.
Następnie była medytacja, puszczona z wieży.
Na tym zabiegu byłam 3 razy.
Za drugim razem miałam niesamowite doświadczenie podczas medytacji. Powoli wycofywała mi się świadomość i czułam, że usypiam...Miałam piękny sen. tak piękny, że już go nie pamiętam :)Zaraz po przebudzeniu chciałam go sobie przypomnieć, ale nadaremnie.
Ale najciekawsze jest to, że mam poczucie iż to było tak wspaniałe doświadczenie, że gdy wracałam do świadomości uświadomiłam sobie gdzie jestem przeżyłam szok.. TAM gdzie odleciałam było chyba wspaniale. Gdy "wróciłam" nadal czułam błogość snu :)
I to jest piękne ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz