sobota, 31 grudnia 2011

Ostatni..

Ostatni dzień w tym roku. Jaki był? Podsumowuję wszystko...i choć bilans prawie równy, to jednak czuję, że rok 2011 będzie jednym z tych ważniejszych w moich życiu. Wydaje mi się, że był on przełomowy w moim myśleniu o życiu i o świecie. O możliwościach i szansach, które dostajemy na każdym kroku. A przede wszystkim nauczyłam się wierzyć w siebie. Podążać za marzeniami, zwłaszcza tymi najtrudniejszymi. Kilka się spełniło. Niektóre wciąż czekają na szansę...

Założyłam we wrześniu bloga, z zamiarem pisania dla własnych wspomnień o tym ostatnim roku edukacji. Dziś spojrzałam na statystykę: 225 Wow! :)

Dziękuję Wszystkim, co tu zaglądali, zaglądają i będą zaglądać;)

Mam nadzieje, że te wpisy będą pełne inspiracji.

A ponadto życzę aby Ten 2012 był pełen Dobra, Nadziei i Wiary!

Magda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz